Pomarańczowe chmurki

Kiedy  byłam mniejsza w domu jedliśmy czasem mus cytrynowy. Puszysta masa z żółtek ubijanych z cukrem, skórka i sok z cytryny, piana z białek, a wszystko schładzane przez noc w lodówce. Przy najblizszej  okazji muszę poszukać w domu tego przepisu :) A jak na razie coś równie puszystego i orzeźwiającego- mus z sokiem ze świeżych pomarańczy. 

Składniki:

100 g cukru

1 łyżka mąki kukurydzianej

2 łyżki miodu

3 jajka

250 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy (ok. 3-4 pomarańcze)

Przygotowujemy wszystkie składniki. Wyciskamy sok z pomarańczy. Oddzielamy żółtka od białek.

Ubijamy żółtka z połową cukru na puszysta masę.

Dodajemy mąkę i płynny miód.

Stopniowo dodajemy sok z pomarańczy i dalej mieszamy.

Przelewamy wszystko do garnka.

Podgrzewamy na małym ogniu, ciągle mieszając- najlepiej drewnianą łyżką.

Masa ma mieć konsystencję custardu (coś jak nasz budyń) najlepiej to sprawdzić na łyżce- jeśli po zrobieniu kreski na łyżce- zostanie, masa jest gotowa.

Masę jajeczno-pomarańczową odstawiamy do wystygnięcia i ubijamy pianę z białek z pozostałym cukrem. Do ubitej piany dodajemy stopniowo masę jajeczną i delikatnie miezamy.

Przekładamy do miseczek i wstawiamy do lodówki.

Dekorujemy pomarańczami :P Podczas przygotowywania deseru możemy dodać odrobinę likieru pomarańczowego do masy jajecznej nada to nieco wyrazistszego smaku.

Niestety deser nie może stać za długo w lodówce- najlepiej serwować go tego samego dnia. Jeśli chcemy przedłużyć jego przydatność trzeba dodać rozpuszczonej, przestudzonej żelatyny.